Suzuki S-Cross

Całkiem nowe, czy ledwie odświeżone? Suzuki S-Cross, którym jeździliśmy przez ostatni tydzień to w tej chwili najświeższy model w gamie.

Co się zmieniło?

Przede wszystkim stylistyka – teraz nieco bardziej wyrazista, ale czy ładniejsza? Duża poprawa dotyczy systemu multimedialnego, który wygląda i działa lepiej oraz obsługuje bezprzewodowo Apple CarPlay.

Pod maską – znany z innych modeli 1.4-litrowy, 129-konny Boosterjet z układem miękkiej hybrydy. Do tego 6-stopniowy automat i bogate wyposażenie. Średnie zużycie paliwa z testu – poniżej 7 l/100 km. Sprint do setki w nieco ponad 10 sekund.

Cena tej topowej wersji – 136500 zł. 

adam-kornacki-suzuki-s-cross-3

Udostępnij:

Chcesz stworzyć ze mną interesujący projekt? Zapraszam do współpracy

Ta strona używa plików cookies. Dowiedz się więcej odwiedzając stronę Polityka prywatności.